-
przecinek a zdanie podrzędne31.12.200831.12.2008Szanowni Państwo,
chciałabym zapytać, czy w zdaniu: „Politycy częściej myślą o swoich osobistych korzyściach niż o wpływie, jaki mają ich działania, na życie obywateli” przecinek między słowami działania i na został użyty prawidłowo. Bardzo proszę o przybliżenie reguł interpunkcji w konstrukcjach tego typu.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
Katarzyna Olędzka -
słowny zapis mowy24.11.201024.11.2010Mam pytanie o interpunkcję w takich zwrotach, jak: „Służył w marines w 67”, „To było w 99, gdy (…)” (cyfry oznaczają dany rok). Czy powinniśmy napisać: w '67 czy w 67.? Gdy piszemy np. Grudzień '70, to nie mamy tu liczebnika porządkowego, tak że jest to inna sytuacja. Z drugiej strony kropka po dacie też nie wygląda dobrze. Czy jest na to złoty środek? Zależy mi na tym, by zachować wierność wypowiedzi i nie podawać pełnej daty (czyli np. 1967) ani nie posługiwać się zapisem słownym.
-
Trzeć – tarł, ale wrzeć – wrzał27.04.201627.04.2016Dlaczego od czasowników mrzeć, trzeć, przeć itp. mamy: marł, tarł, parł, a od wrzeć, ujrzeć – wrzał, ujrzał?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Łukasz
-
Z językowych archaizmów: dan (gdzie, kiedy)
6.02.20216.02.2021Co oznacza zwrot „dan w”? Czy to czasownik, imiesłów? Czy to forma współcześnie odnoszona do „dan(y)”, „(po)dan(y)”? Dlaczego tyczy się to też dokumentów rodzaju żeńskiego? Czy „umowa” może być „dan”? Nie znalazłem tego zwrotu w słownikach :(
Zwroty te widoczne są:
* na dokumentach całkiem niedawnych np. „UMOWA między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeskosłowacką w sprawie ochrony prawnej i pomocy prawnej w sprawach podatkowych. Dan w Warszawie, dnia 23 kwietnia 1925 r.”
* na nieco mniej starych dokumentach np. „Prawo wyborów dla zgromadzenia zwołać się mającego do ułożenia konstytucyi pruskiej. Dan w Poczdamie, dnia 8. Kwietnia 1848”
* a także na bardzo starych dokumentach np. w dokumencie Trojdena „Dan w Warszawie, roku Pańskiego tysiąc trzysta trzydziestego ósmego, dnia dwunastego grudnia”
Zwroty te sporadycznie pojawiają się też współcześnie na dyplomach lub tekstach stylizowanych na stare lub podkreślających patetyczność wydarzenia (np. akt Intronizacyjny Warszawskiego Króla Kurkowego. Dan w Warszawie Roku Pańskiego 2015 w niedzielę – 26. lipca”
-
Akademia pana Kleksa
25.03.202121.10.2019Dzień dobry,
proszę o pomoc w rozstrzygnięciu wątpliwości dotyczącej pisowni rzeczownika pan w tytule popularnej lektury „Akademia pana Kleksa”. Sądziłam, że nie ma potrzeby pisania wielką literą rzeczownika pospolitego pan. Zarzucono mi, że trzeba napisać wielką literą wszystkie wyrazy, ponieważ jest to nazwa instytucji. Moje wydanie książki nie pomaga mi w pokazaniu czarno na białym, jak powinno być, ponieważ cały tytuł wydrukowano wersalikami.
Pozdrawiam
Hanna Jabłońska
-
Archaizmy typu k’woli, k’niej w dawnych tekstach.
27.07.202127.07.2021Szanowna Poradnio,
w starszych tekstach często pojawia się forma „k z apostrofem”, np.
„Tobie k’woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k’woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi,” albo „Z majestatu Trójcy Świętej, Tak sprawował poselstwo k’niej:”. Jaką funkcję pełniła ta forma i dlaczego zniknęła? Wydaje mi się, że była ona dość wygodna, bo skracała nieco wypowiedzi i dziwi mnie nieco, że zniknęła.
Z poważaniem,
-
braniec – branka, jeniec – jenka?26.01.201226.01.2012Dzień dobry!
chciałem zapytać o rzeczowniki zakończone na -iec, -ec. Zauważyłem, że tylko nieliczne z nich mają formy żeńskie (jak braniec – branka, ale już jeniec czy malec nie) lub są to formy żeńskie „fałszywe” (np. gońcówna to raczej 'córka gońca', a nie 'kobieta spełniająca rolę gońca'). Czym ta dysproporcja płciowa jest spowodowana?
Serdecznie pozdrawiam -
buty i buciki25.06.201525.06.2015Chciałbym się dowiedzieć, czy kiedyś na buty mówiono buciki? Dlaczego pisał tak Stanisław Lem? W jego Katarze mamy opis panikujących, uciekających ludzi: „Odzież i buciki uwięzły między stopniami”. Z kolei dalej jest mowa o tym, jak doktor Dunant „przebierał się od stóp do głów – nawet buciki i bieliznę miał tam specjalne”. Doprawdy śmieszne. Pamiętam, że w innych powieściach Lema też czasem była mowa o bucikach, natomiast nie natknąłem się na to określenie w książkach innych autorów.
-
Byliśmy z Jasiem…27.10.200827.10.2008Opowiadałam, jak to byliśmy z Jasiem w przychodni (tj. mój syn Jaś i ja), kiedy ktoś zwrócił mi uwagę, że wprowadzam słuchacza w błąd, używając formy byliśmy w odniesieniu do dwóch osób, ponieważ sugeruje ona, że w przychodni był z nami jeszcze ktoś trzeci. Jeśli zatem opowiadam o nas dwojgu, tzn. moim synu i mnie samej, powinnam użyć zdania „Byłam z Jasiem w przychodni”. Nie zgadzam się z tą opinią, ponieważ uważam, że dwoje to już my, więc miałam prawo powiedzieć „Byliśmy z Jasiem”.
-
chleb i pieniądze16.02.201316.02.2013Witam,
mam pytanie odnośnie słowa pieniądze. Pieniądz jest w języku polskim niepoliczalny. Dlaczego więc mówimy np. „Gdzie są moje pieniądze?”, używając przy nim liczby mnogiej? W języku angielskim mówi się „Where is my money?”, używając zgodnie z logiką jest, a nie są do rzeczowników niepoliczalnych. Czy istnieje uzasadnienie takiego stanu rzeczy?
I moje drugie pytanie: odnośnie chleba. Czy w języku polskim chleb jest policzalny?